Depeche Mode

JuDaS

Co sadzicie o tej płytce? Osobiście uważam, że to obowiązkowa pozycja w naszych płytotekach. Mimo małej ilosci utworów, ich jakość powala mnie na kolana. Fakt faktem, ze sa to covery. Jednakże są to covery z najwyzszej półki z kapitalnym wokalem MLG.

Moja świeta trójca: "In a manner of speaking", "Never Turn Your Back On Mother Earth", no i "Motherless Child" rzecz jasna.

Kto nie słuchał niech się zapozna Exclamation

patgore

Strasznie ta płyta jest strange:/

Jezebel

no wiesz patgore, nie podejrzewalam cie o taka wypowiedz pod adresem fantastycznej epki Martina
w motherless child jego wokal siega wyzyn - tyle wam powiem
fajnie jest czasem wrocic do tej plytki, bo CF2 to juz zupelnie inna bajka

patgore

Nie dla wszystkich jest fantastyczna,poza tym kocham Martina przede wszystkim za to co zrobił dla Depeche Mode,a jego solową kariere stawiam na dalszych miejscach.I np.teraz możecie myśleć,że jeżeli nie podoba mi się płyta C EP to mniej kocham Martina,a to nie prawda.Zresztą nikt nie będzie mi wyliczał jak bardzo kocham tą osobe.
Widocznie niektóre osoby mnie nie znają...

Jezebel

patgore nie denerwuj sie Smile

patgore

Czy zauwazyłas w mojej wypowiedzi ze sie denerwuje?

Jezebel

owszem

patgore

W takim bądź razie nie wiem co oznacza słowo "denerwować"

Very Happy

JuDaS

dziewczęta <spokojnie> Exclamation

Angel

"In a manner of speaking", to mój faworyt z tej płyty Very Happy